Infodemiologia wąglika

„Okupanci kopali okopy, przez przypadek rozkopali cmentarzysko zwierząt i złapali wąglika” – 

https://t.me/ivan_fedorov_melitopol/1778

Podał Iwan Fedorow mer Melitopola na Telegramie około godziny 13 czasu polskiego w dniu 25.04.2023. Poinformował również, że rosyjski pododdział trafił na kwarantannę.

Przede wszystkim nie ma nigdzie indziej (poranek 26.04) potwierdzenia tego zdarzenia, choć postawił ten wpis służby CBRN od Australii po USA na nogi. 

Tu nie będziemy rozważać nad biologicznymi procesami związanymi z występowaniem sporów wąglika na Ukrainie i zajmiemy się tylko warstwą informacyjną tzw. biopolityczną i infodemiologiczą w ostatnich dniach (25-26.04 plus dla porównania wcześniejsze okresy). Również nie będziemy analizować, na ile takie zdarzenie jest prawdopodobne z biologicznego punktu widzenia – interesuje nas jedynie aspekt propagacji informacji.

Około godziny 16 czasu polskiego w dniu 25.04 PAP zredagowała i wypuściła notkę prasową po rosyjsku i polsku na ten temat, co bardzo szybko podchwyciły polskie media.

Zainteresowanie Wąglikiem w wyszukiwarce Google w różnych krajach

25.04 wieczorem post Fedorowa miał około 100 tyś. wyświetleń, a 26.04 rano 180 tyś.  Co świadczy o dużym zainteresowaniem w nocy 25/26.04 i brakiem podjęcia tematu rano 26.04.

Zainteresowanie Wąglikiem w języku polskim (wzmianki w mediach społecznościowych i tradycyjnych) przy użyciu Brand24

Widzimy kilka tysięcy razy większe zainteresowanie popytowe wąglikiem (liczone zapytaniami w Google) oraz podażowe (liczone w zasięgach wzmianek na ten temat) do średniej w Polsce i Ukrainie.

Zainteresowanie Wąglikiem w wyszukiwarce Google w różnych obwodach Ukrainy

Nie widać za to ruchu na rosyjskim Telegramie i innych mediach społecznościowych (jedynie 2-krotny wzrost liczby postów głównie cytujących źródła ukraińskie), ani wyszukiwań w Yandex. Należy to jednak z pewną dozą niepewności interpretować, bo media rosyjskie są w dużej mierze kontrolowane i inwigilowane przez służby.  Ponadto wąglik jest endemiczny w Rosji, a rosyjskie społeczeństwo jest mocno zmilitaryzowane w tym sensie, że dyskusje o CBRN są tam na porządku dziennym.  Ponadto analizując wcześniej rosyjskie media udało się wskazać przebieg i charakterystykę oddziaływania na społeczeństwo w obszarze problematyki bioterroryzmu i szerzej negacjonizmu biologicznego w czasie wojny.

Zainteresowanie Wąglikiem w języku rosyjskim (wzmianki w mediach społecznościowych i tradycyjnych) przy użyciu Brand24

Dyskurs w mediach tradycyjnych  jest zdominowany przez media ukraińskie (w obu używanych językach), międzynarodową prasę branżową anglojęzyczną, oraz polską „bulwarową”. 

Zliczenia artykułów prasowych dotyczących wąglika w głównych językach (eventregistry)

Póki co w Polsce nie zanotowano zainteresowania cyprofloksacyną (antybiotykiem nr 1 z wyboru, również stosowanym jako profilaktyka poekspozycyjna razem ze szczepionką BioThrax zarejestrowaną przez URPL w postaci płucnej zakażenia), ale nie zaobserwowano też rannego piku zainteresowania tematem (już 26.04) jak to zazwyczaj się dzieje (patrz kazus potencjalnego użycia gazu bojowego wobec obrońców Mariupola). Może to świadczyć o wypaleniu tematu.

Zainteresowanie cyprofloksacyną w polskich aptekach (za gdzie po lek)

Podsumowując dyskurs wysuwają się takie wnioski:

  • nie ma prawie nic po stronie rosyjskiej w runecie (jedynie niewielki wzrost liczby wpisów dotyczących kwarantanny i wąglika), a jakieś dyskusje by pewnie były jakby rzeczywiście kwarantannowali duże pododdziały (ale może tego nie robią żeby utrzymać gotowość bojową – patrz kazus ewakuacji kowidowej lotniskowców US Navy i Marine nationale);
  • głównie wzmianki (artykuły prasowe) w językach ua, ru (ale nie w mediach z Rosji), en, pl oraz główne zainteresowanie lokalnie w obwodzie Zaporoskim (raczej po prawej “wolnej”  stronie Dniepru);
  • przypadkiem (przez położenie przyfrontowe) czy celowo Polska infosfera stała się głównym teatrem dyskusji (duże zainteresowanie populacji ogólnej);
  • prawdopodobnie idzie ofensywa i to byłby świetny ruch ukraińskiego INFOOPS (ale jak widać paniki nie wywołali w rosyjskiej armii, tylko w Polsce oraz w środowisku specjalistów);
  • w przypadku zaobserwowania  wzmożonego zainteresowania tematem wąglika w Polsce (na co raczej się nie zanosi), należy szybko wprowadzić reglamentację cyprofloksacyny. Warto podkreślić, że jest to antybiotyk używany w profilaktyce poekspozycyjnej postaci płucnej, do postaci skórnej (a z tą zgodnie z opisem posta moglibyśmy mieć do czynienia) nie mamy żadnej preferowanej (i zarejestrowanej przez FDA) profilaktyki wtórnej (co nie znaczy, że nie mamy czym leczyć tylko, że decyzję indywidualnie by podejmował lekarz chorób zakaźnych z mikrobiologiem). Akurat mamy rocznicę awarii elektrowni atomowej w Czarnobylu i warto przypomnieć panikę już z obecnej wojny w 2022 i wykupowaniem jodku potasu;
  • warto zwrócić uwagę na działania Rosji i Ukrainy obecnie i wzmocnić czasowo bezpieczeństwo biologiczne i informacyjnie w Europie, gdyż zgodnie z przesłankami z USA, może się coś wydarzyć w tym obszarze na przełomie kwietnia i maja 2023.

Widzimy, że monitorowanie real-time Internetu w aspekcie chorób zakaźnych i bioterroryzmu jest przydatne.

Czy „zatrute zboże” to wrzutka Kremla?

Czy wzmożoną kampanię informacyjną przeciw bezpieczeństwu żywnościowemu krajów NATO i UE graniczących z Ukrainą można było wykryć i przewidzieć?

Tak po dwakroć

Przede wszystkim należy oddzielić warstwę rzeczywistego problemu polskich rolników od działań polaryzacyjnych obcej inteligencji (niekoniecznie rosyjskiej).

Prognoza

To jest ciekawa sytuacja, że pierwszy nasz tekst powstał pod koniec lata 2022 i pierwsza krótko-okresowa  i predykcja już się co do niektórych punktów sprawdziła na przednówku 2023 (protest rolnicze w Polsce i granie bezpieczeństwem żywnościowym)

https://www.researchgate.net/profile/Andrzej-Jarynowski/publication/365098857_Agroterroryzm_w_Polsce_i_regionie_podczas_kryzysu_wojenno-zywnosciowego/links/6364f8df37878b3e878093ba/Agroterroryzm-w-Polsce-i-regionie-podczas-kryzysu-wojenno-zywnosciowego.pdf

(Przyjęte do druku w ” Terroryzm – studia, analizy, prewencja”)

Następnie analizując polskie media udało się wskazać przebieg i charakterystykę odziaływania na polskie społeczeństwie w obszarze biologicznym od wybuchu pełnoskalowej wojny na Ukrainie.

Wzrost zainteresowania bezpieczeństwem żywnościowym na początku 2023 spowodowany prawdopodobnie przez niepowodzenie kampanii dezinformacyjnej dotyczącej biolabów i chorób zakaźnych, jak również okienkiem otwierającym się przez błędne decyzje ministrów rolnictwa regionu, głównie Polski.

http://interdisciplinary-research.eu/wp-content/uploads/2023/02/bio_negacjonizm-1.pdf

Detekcja

Spójrzmy „ad hoc” na przebieg zainteresowanie frazami bezpieczeństwo żywnościowe, zatrute zboże, czy pestycydy (w kontekście żywności).

Zasięgi pikują nienaturalnie około 14.04

W związku z tym, że sytuacja gwałtownie ewoluowała i temat uzyskał bardzo duże zasięgi (które potem wróciły do poziomu wyjściowego) można podejrzewać udział botów, farm i agentów wpływu oraz innych narzędzi rezonowania w promowaniu zagrożenia.

Dziwne ruchy w polskiej infosferze zauważyli analitycy związani z kulturą bezpieczeństwa i kontrwywiadem

Przykład użytkownika zaatakowanego w tym czasie

Widzimy koncentrację negatywnych emocji 14 i 16 kwietnia, czyli jeszcze przed ekspresowo procedowanym zamknięciem granic dla wielu produktów żywnościowych z Ukrainy do Polski.

silny udział emocji z kumulacją 14 i 16 kwietnia

Rozporządzenie w tej sprawie zostało opublikowane w Dzienniku Ustaw przed północą 15.04.

zakaz importu zboża itp. z Ukrainy

W związku z powyższymi analizami z dużą dozą pewności możemy stwierdzić, że problem wykorzystania emocji związanych z ryzykiem zdrowotnym związanym z importowanym zbożem był przewidywalny, a działania promujące ten dyskurs są również widoczne.

Nie można jednak jedynie rosyjskim spin-doktorom przypisywać wyłącznej sprawczości w tej kwestii. Jedynie wykorzystują już istnieje problemy i konflikty (np. związane z kampanią wyborczą). Również udziału innych sił wewnętrznych i zewnętrznych odziaływujących na infosferę w obszarze integralności biologicznej nie da się wykluczyć (np. wykupiony w agencji marketingowej usługi SEO).

Update 23.04

Krótki raport na ten temat został spisany (z pomocą dra Stanisława Maksymowicza)

http://interdisciplinary-research.eu/wp-content/uploads/2023/04/zboze.pdf

Pozostałość pestycydów w zbożu byłaby objęta naszym projektem (o monitorowaniu zużycia i percepcji środków przeciwdrobnoustrojowych) i gdybyśmy mieli ten grant to można w czasie rzeczywistym moglibyśmy analizować badane zjawisko.

http://interdisciplinary-research.eu/wp-content/uploads/2023/04/amu_2023.pdf