Ptasia grypa w mięsnym jako przykład mal-informacji

[Sytuacja z rana 05.07]

Od ujawnienia informacji o rzekomym skażenia mięsa drobiowego wirusem A/H5N1 w dniu 28.06 na wysokim szczeblu działania Inspekcji Weterynaryjnej  w końcu ruszyły pełną parą, bo dotyka bardzo ważnej dla gospodarki branży drobiarskiej, i włączono „centralne sterowanie” (na pewno dobrze z punktu widzenia informacyjnego, ale może nie epidemiologicznego).

W związku z ryzkami infodemicznymi warto monitorować obieg informacji w kontekście sytuacji związanej z grypą ptaków H5N1. Obecna wiedza naukowa, wspierana przez badania prowadzone przez Państwowy Instytut Weterynarii oraz analizy epizootyczne, nie pozwala na jednoznaczne powiązanie grypy ptaków H5N1 u kotów domowych z konkretnym źródłem (choć pewne podejrzenia są weryfikowane). Nie oznacza to że pewni interesariusze systemu mogą wprowadzać wrzutki clickbaitowe sugerujące co innego.

„Ptasia Grypa w mięsnym” Pierwsza strona – Gazeta Wyborcza z 04.07

Chcielibyśmy zauważyć i taki scenariusz przewidzieliśmy już 2.07. 

“Wydaje się wielce prawdopodobne, gdy w przypadku doniesień o zachorowaniach u ludzie w kontakcie z padłymi kotami lub z zakażonym mięsem (nie muszą one być prawdziwe) to taka dez/mal-informacja (https://t.co/x6HLdCYkyS) bardzo szybko się rozprzestrzeni. W związku z narracją antyrządową (przeciw instytucjom IW i PIS) najprawdopodobniej opozycja podchwyci temat i będzie go wykorzystywać w kampanii wyborczej.“

http://interdisciplinary-research.eu/pomor-kotow-w-internecie-ciag-dalszy

Należy podkreślić, że autorka artykułu z Wyborczej co do zasady napisała (po korekcie – w wersji cyfrowej) prawdę (czyli nie jest to klasyczna mis/dez- informacja w wersji cyfrowej po korekcie tytułu – który w wersji drukowanej można uznać za dezinformację), ale w wyniki celowej nadinterpretacji (brak analizy niepewności pomiaru na obecność patogenów w mięsie) ma w czytelniku wywołać panikę.

Zabieg jednak się nie udał, gdyż lepsze zasięgi miało oświadczenie o nadinterpretacji niż sama wrzutka dez (mal)-informacyjna Gazety Wyborczej.

Przebieg zainteresowania frazami koty/kotów w mediach tradycyjnych i społecznościowych (zasięg i liczebność wzmianek dziennie)

Naszym zdaniem stało się tak dlatego, że aktywa zewnętrzne) się nie włączyły (w przeciwieństwie do przebiegu narracji o “zatrutym zbożu”), gdyż wciąż nie został spełniony warunek wyjściowy – czyli podejrzenie o zakażenie człowieka (do mięsa lub z kontaktu z kotami).

Jedna myśl w temacie “Ptasia grypa w mięsnym jako przykład mal-informacji”

  1. Witam miłośników kotów! Z radością informuję, że mamy juz po epidemii i śliczne kotki będą nas uszczęśliwiać. Te futrzane kulki z pewnością podbiją twoje serce swoją zabawną osobowością i uroczym wyglądem

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *